Budowa jeszcze nie wystartowała, a my już jesteśmy po kilkudziesięciu decyzjach, analizach i uzgodnieniach. Sprawdź, co naprawdę dzieje się za kulisami projektowania instalacji.
Dla większości ludzi moment startu inwestycji to wbicie pierwszej łopaty. Dla nas – w AiFO MEP – to już etap dobrze zaawansowanych działań: projektowych, uzgodnieniowych, technicznych i koordynacyjnych. I choć to często niewidoczna część procesu, to właśnie tu zapadają kluczowe decyzje, które determinują jakość i koszt całej inwestycji.
Etap 1: Założenia inwestora – czyli „co chcemy zbudować i dla kogo”:
Zaczynamy od rozmowy. Brzmi banalnie? A jednak od właściwego zrozumienia funkcji budynku (hotel, hala produkcyjna, biuro, lokal usługowy…) zależy wszystko: od wentylacji po sposób prowadzenia rur.
Co robimy w AiFO MEP:
- Analizujemy funkcję obiektu, ilość osób, zyski ciepła, zyski wilgoci.
- Konsultujemy wymagania branżowe (np. HACCP, wytyczne sanitarne, ppoż.).
- Uzgadniamy z inwestorem potrzeby energetyczne i priorytety (komfort, oszczędność, automatyka).
Etap 2: Koncepcja techniczna – zanim powstanie pierwszy rysunek:
To moment, gdy ważniejsza od AutoCAD-a jest… dobra organizacja. Na tym etapie powstają pierwsze bilanse mocy, wstępne trasy prowadzenia instalacji, dobór urządzeń – wszystko jeszcze „na papierze”, ale już z dużym wpływem na kosztorys.
W praktyce wygląda to tak:
- Wstępny dobór central, źródeł ciepła i chłodu, tras prowadzenia instalacji.
- Ocena miejsca na urządzenia, rozdzielnie, szachty, strefy serwisowe.
- Sprawdzenie kolizji z konstrukcją i innymi branżami.
Etap 3: Koordynacja międzybranżowa:
Na tym etapie wszystkie błędy wychodzą… albo właśnie nie wychodzą, jeśli pracuje się dobrze. Dlatego w AiFO MEP każdą koncepcję uzgadniamy z architektami, konstruktorami i elektrykami.
Narzędzia, z których korzystamy:
- Modele 3D (BIM), dzięki którym wykrywamy kolizje zanim trafią na plac budowy.
- Warsztaty projektowe z generalnym wykonawcą i inwestorem.
- Techniczne burze mózgów, gdzie nie ma „świętych krów” – liczy się funkcjonalność.
Etap 4: Dokumentacja techniczna – czyli projekt, który da się zrealizować:
Gdy wszystko jest uzgodnione, przechodzimy do szczegółowego projektu wykonawczego. Tutaj nie ma miejsca na ogólniki – projekt musi być tak przygotowany, by można było na jego podstawie zamówić urządzenia, poprowadzić instalacje i przeprowadzić odbiór.
Co zawiera nasz projekt:
- Rysunki wykonawcze z wymiarami i opisami.
- Karty urządzeń, schematy automatyki.
- Opisy techniczne, zestawienia materiałów, wytyczne montażowe.
Etap 5: Uzgodnienia i formalności – czyli jak nie utknąć w urzędzie:
Równolegle trwa walka z czasem – czyli uzgodnienia z rzeczoznawcami ppoż., sanepidem, BHP, operatorami sieci. Wiemy, że inwestorzy nie mają na to czasu – dlatego robimy to za nich.
W AiFO MEP:
- Uzgadniamy dokumentację z wymaganymi instytucjami.
- Pracujemy z rzeczoznawcami i przedstawicielami gestorów mediów.
- Wspieramy inwestora podczas odbiorów i kontroli.
Podsumowanie – zanim wbijesz łopatę, my już mamy plan gry:
Każdy dobrze zrealizowany projekt instalacyjny zaczyna się na długo przed startem budowy. To tu rozgrywa się gra o:
- późniejsze koszty eksploatacji,
- bezproblemowe odbiory,
- serwis, który ma do czego się dostać.
W AiFO MEP znamy kulisy tej gry i potrafimy przygotować inwestycję tak, żeby start budowy był tylko formalnością.